-Jestem Zira-powiedziała lwiczka z brązowym paskiem
-Ja Sarafina-powiedziała lwiczka o jasnym ubarwieniu futra
-A ja Sarabi!-krzyknęła wesoło lwiczka
Po zapoznaniu się,lwiątka chciały się pobawić. Jednak nikt nie wiedział w co. Mufasa wymyślił berka,ale Sarafinie i Zirze to się nie spodobało. Sarabi chciała pobawić się w piratów,ale Sarafina nie miała na to ochoty. Zira wspomniała o zabawie w zadania,ale Sarafina i Sarabi się nie zgodziły. Sarafina nie wymyśliła nic,a Taka wpadł na pomysł,żeby pobawić się w chowanego. Wszyscy zgodzili się,i zaczęli się bawić.
Wszyscy zaczęli się chować. W tej zabawie,gonili wszyscy. Najgorzej szło Mufasie,który ciągle został łapany. Niedługo potem był już zachód słońca. Sarafinie szczególnie spodobał się Taka,z którym chciała spędzić więcej czasu. Zira także była zauroczona bratem młodego króla. Ale ten wieczór,Taka miał już ,bo umówił się z Sarafiną. Zira poczuła się urażona. Już kilkanaście minut po końcu zabawy,lwiątka poszły się bawić. Sarafina była z tego bardzo szczęśliwa. Zakochała się w Tace,ale nie wiedziała,że Tace najbardziej podoba się inna lwiczka. Cały wieczór i trochę nocy spędzili razem. I tak Taka poznał nowe koleżanki.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------
Wiem,że krótka notka,ale nie mam za wiele czasu. Następna za 8 komków!!!!!!
Super notatka ;)Fajnie że założyłaś tego bloga.Czekam na następne opowiadanie.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa notka czekałam na nią niecierpliwie.:)
OdpowiedzUsuńExtra notka choć krutka. Tak z ciekawości Azra dlaczego nie napisałaś o ceremoni Taki?
OdpowiedzUsuńNie napisałam o tym,bo wszyscy mogą sobie wyobrazić jak przebiegała. (podobnie do przedstawienia Simby i Kiary)
OdpowiedzUsuńAha wsumie racja. Zkąt bierzesz te wszystkie rysunki jeśli można wiedzieć?
OdpowiedzUsuńZ wielu stron...
OdpowiedzUsuńHej widzicie tą mało myszkę na pierwszym obrazku.
OdpowiedzUsuńCiekawe czy to ta sama myszka z pierwszej części króla lwa.
dobrze zauważyłeś
OdpowiedzUsuńFajna notka. Azra
OdpowiedzUsuńBardzo fajna notka, tyle że ACTA może potraktować te obrazki jako nielegalne gdyż nie wiadomo czy masz pozwolenia autorów...Ale mam nadzieje że ACTA tak tego nie potraktuje i pozwoli twoim wspaniałym blogom dalej istnieć...A co do tej myszy to możliwe że jest to mysz z pierwzszej części TLK. ;]
OdpowiedzUsuńMoja ulubiona notka :)
OdpowiedzUsuńHej to jest ta sama mysz co była w The lion king a nocia super
OdpowiedzUsuńTa napewno to ta mysz już ci wierzę Wiktoria nocia piękna
UsuńNie... myszy żyją maksymalnie 3 lata. W czasie króla lwa (filmu) pewnie przewracała się w grobie
OdpowiedzUsuń