piątek, 6 kwietnia 2012
Rozdział 24- Narodziny Nali i Simby
Do Skazy przyleciał Zazu,który kazał mu pójść na Lwią Skałę. Lew leżał na polanie i grzał się w słońcu,a tu nagle musiał iść. Nie chciał iść,ale jednak poszedł. Był ciekawy,co tam się stało,że Mufasa go wezwał. Mufasa już od dawna był królem,a Sarabi królową.Skaza nie był z tego zadowolony,bo ją kiedyś kochał. Gdy wszedł do jaskini,zobaczył Sarabi. Ona uśmiechnęła się do niego,i położyła się. Skaza nie widział o co jej chodzi. Po chwili zobaczył uśmiechniętego Mufasę,który do niego szedł. Nie spodziewał się,że jego starszy brat się do niego uśmiechnie. Jednak Skaza mimo woli także się uśmiechnął. Mufasa oznajmił,że Skaza został wujkiem. Lwa aż osłupiła ta wiadomość. Był tak zły i smutny,że to się stało. Jednak narodziny potomka Mufasy,nie były jedyne wym dniu. Dzisiaj urodziło się bardzo dużo lwiątek. Jednak Skaza był ciekawy,jakie dziecko ma Sarafina. Wiedział,że dziecko Sarafiny,jest też jego dzieckiem. Jednak nadal nie cieszył się z narodzin syna Mufasy. Od razu poszedł do Sarafiny,która leżała koło Lwiej Skały. Lwica nie ucieszyła się,widząc go. Skaza jeszcze nie wiedział,że Sarafina już go nie kocha. Uśmiechnął się do niej,i spojrzał na jej dziecko. Zobaczył,że ona wcale się nie cieszy. Chciał się jej o to zapytać,ale nie umiał. Spojrzał jeszcze raz na podobne do niej dziecko,i zapytał się,czy to lwiczka czy lewek. Sarafina już uśmiechem odpowiedziała,że lwiczka. Skaza wyglądał na trochę zasmuconego,ale tak naprawdę był bardzo szczęśliwy. Bardzo chciał wymyślić jej imię,a Sarafina mu na to pozwoliła. Wymyślił Nola,ale Sarafina powiedziała,że o wiele ładniej będzie Nala. Skaza się z nią zgodził. Od teraz Skaza został wujkiem Simby,i ojcem Nali.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Świetna notka,i super obrazki. Szkoda,że Sarafina nie chciała już być ze Skazą. Nali byłoby dobrze,gdyby Sarafina pozwoliła spotykać się z jej własnym ojcem.
OdpowiedzUsuńOjej ,jak ten czas szybko leci.Jeszcze przed chwilą byli małymi berbeciami ,a teraz Skaza już ma dziecko :)
OdpowiedzUsuńBarszo fajne , gratulacje Skaza.
OdpowiedzUsuńAh ten Skaza jest już ojcem ale dlaczego ona no Sarafina go nie kocha przecież mają córkę
OdpowiedzUsuńWiesz co Azra,masz rację mało osób komentuje.Ale ja na moim blogu robię tak:
OdpowiedzUsuń1.Organizuję konkurs. I np.1 miejsce to dyplom i ileśtam komentarzy na blog.
2.Do konkursów zgłasza się bardzo dużo osób,więc już dużo komentów.
3.W zamian za to,że ty dałaś komentarze inni dają ci.
Metoda sprawdzona na 4 moich blogach :)
To znaczy, że teściową Kovu jest jego starsza siostra przyrodnia?!
OdpowiedzUsuń