piątek, 25 maja 2012

Rozdział 31-Nowy król


Mufasa umarł w wąwozie,a Simbę zabiły hieny. Tak przynajmniej myślał Skaza,który jeszcze przed chwilą zabił  starszego brata. Było mu trochę szkoda Mufasy,ale myśl o zostaniu królem przywróciła mu pamięć o dawnych ranach. Tylko tak rządny władzy Skaza mógł zaspokoić swoją nienawiść. Po chwili wróciły hieny,które powiedziały mu,że Simba nie żyje. Lew uśmiechnął się podle,i zaczął iść w kierunku Lwiej Skały. Tymczasem Shenzi,Banzai i Ed z chichotem pobiegli zawiadomić swoje stado o zwycięstwie. Podczas gdy hieny świętowały i wracały wolnymi krokami do Lwiej Ziemi,Skaza wrócił na Lwią Skałę. Tam przeszedł obok lwic obojętnie,ale nie obok Ziry. Lwica wiedziała,co zrobił jej mąż. Na początku nie wierzyła,że to zrobi,ale się zawiodła. Myślała,że Skaza nie posunie się do takich czynów. Ale po kilku chwilach zaczęła sobie tłumaczyć,że bez tego nie byłaby królową. Sarabi wtedy nie podejrzewała co się stało,jak inni. Czekali z niepokojem na słowa Skazy,który cały czas milczał. Niepokój narastał,a Skaza czekał na hieny. Przy nich chciał powiedzieć o śmierci Mufasy. Gdy zauważył już hieny na horyzoncie,wszedł na Lwią Skałę. Wtedy zaczął mówić o śmierci Mufasy i Simby. Nikt się tego nie spodziewał,i wszyscy od razu się rozpłakali. Największy smutek odczuwały Sarabi i Nala,ale także Tojo,Chumvi,Kula,Malka,Tama i Mheetu. Wszyscy byli bardzo smutni. Rafiki obserwował to,a Zazu był już na Lwiej Skale podczas przemówienia Skazy. Nie widział jak było naprawdę,więc nie wtrącał się do ani jednego słowa. Wszyscy tylko wzdychali ze smutku i płakali. Gdy Skaza już opowiedział o śmierci bratanka i brata w wąwozie,wpuścił do królestwa hieny. Zira ucieszyła się,i weszła na Lwią Skałę. Wtedy Sarabi zdała sobie sprawę z tego,że straciła władzę. Hieny zaczęły się panoszyć i rozpadało się. Podczas burzy Skaza wszedł na tron i zaryczał,na znak swojej władzy. Jednak było mu trochę żal Sarabi,którą kiedyś tak kochał. Był zakochany,a teraz pozbawił ją władzy. Opuścił na chwilę Zirę,i poszedł do Sarabi. Była królowa z płaczem żaliła się szwagrowi. Skaza próbował ją pocieszyć,ale to nie pomogło Sarabi. W końcu lew odpuścił sobie,i zostawił lwicę samą. Teraz Lwia Ziemia miała nowych władców-Zirę i Skazę,a także nowych towarzyszy króla-hieny.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------
Wiem,że rzadko piszę,ale nie piszecie w ogóle komentarzy.

13 komentarzy:

  1. Dziękuje ci za nową notkę. <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Hej, muszę przyznać, że bardzo lubię twoje dwa blogi, ale mam problem, bo też chce prowadzić bloga tylko, że nie umiem więc chce się zapytać skąd
    czerpiesz pomysły na bloga! Piszę poważnie, bo lubię twoje obydwa! Cieszę się, że Mufase spotkał taki los, bo nie interesował się Taką i dał mu takie nieładne imię. Zapewne gdyby nie Mufasa, a szczególnie jego ojciec - Ahadi, Skaza by nie posunął się do takich czynów i byłby na pewno mniej zły, bo czarne charaktery zwykle są takie, gdyż miały złą i nieciekawą przyszłość, a Skazę bił Ahadi, no nie? i jeszcze ten głupi Mufasa wygnał Uru!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Super notcia. Zbliżasz się już do końca,bo Skaza chyba długo nie pożył po zostaniu władcą :P No,może trochę jeszcze tak...

    OdpowiedzUsuń
  4. Bez przesady że nic. Gdybyśmy nic nie pisali,to po prostu by nas to nie interesowało. Teraz jest mniej komentarzy,bo to już są sceny z filmu,które każdy zna,więc nie może się z nich nic dowiedzieć. Dlatego jest mniej komentarzy. I nie rób też tak,że zależy ci tylko na komentarzach,bo to ma być twoja przyjemność. Komentarze wcale wiele nie dają,bo nie zawsze dobra notka musi mieć ich dużo. I mówię ci,już po prostu nie czekamy na nowe wiadomości,bo każdy już wie jak było. Nawet ten co nie jest fanem,a kiedyś widział. To ciekawy i interesujący blog,ale postaraj się nie skupiać tylko i wyłącznie na komentarzach od nas,bo to nie będzie już przyjemnością. Musisz chcieć to robić,a nie udawać że chcesz. Wiem,że nie udajesz,ale za bardzo żądasz tych komentarzy. One i tak nic ci nie dadzą. Masz jednego chyba najsławniejszego bloga o KL w necie,więc się ciesz. Twoje opowiadania,styl pisania,obrazki są super,ale nie to,że tak strasznie chcesz tych komentarzy. Niektórzy chcą 5 inni chcą chociaż 2,a ty byś chciała może 100. Każdy by tak chciał,ale zrozum,że to i tak nie poprawi ich ilości. Nie chcę cię oczywiście obrażać,jakbyś to tak zrozumiała. Po prostu sama napisałaś na 1 blogu-40.Nie żądaj zbyt dużo komentarzy,bo wkrótce nikt nie będzie ich pisał
    I chyba sama nie chcesz się do nich stosować,a to twoje porady. Tu naprawdę jest dość mało komentarzy,ale kiedyś zadowalały cię 2 albo 3,a teraz chcesz nie wiadomo ile. Mam nadzieję,że przypomniałaś sobie o swoich poradach,i teraz nie będziesz chciała tak dużo komentarzy :) I piszę ostatni raz-te komentarzy i tak ci nie dadzą,bo to nie jest prawdziwe życie. Pozdrawiam wszystkich czytających,patrzących i innych i oczywiście naszą Azrę :* :) Pamiętaj-nie komentarze się liczą,a przyjemność ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może jak byś miała bloga to wiedziała byś ile te komentarze dla Azry znaczą!

      Usuń
  5. Hej Azro- super nocia !,a teraz coś do was-to opowieść Azry,i tylko jej-Hans Zimmer ( napisał Kl) wymyślił zupełnie co innego:
    Skaza był złym lwem,Mufasa miłym i przyjaznym królem-i za przeproszeniem:kurcze,powiedział wam ktoś kiedyś ,że Skazie bliznę zrobił Ahadi ?! Nie ! ,że Mufasa przezwał Takę SKaza ?! Nie !-więc ogarnijcię się z łaski swojej i nie piszcie komci typu:
    -"Ohh,ciesze się ,że Mufasę spotkał taki los ! "-bo cieszyć się ze śmierci nawet fikcyjnej postaci to przesada.Sadyści...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Azra przedstawia tu Mufasę i Ahadiego w okropnej postaci ,ale oni już tacy byli.Pozatym,życie Taki/Skazy to cała seria nieszczęść,które napotykał na swojej drodze życia(wiem,dziwne określenie xD) i wiadomo już chyba,dlaczego Skaza stał się zły-właśnie z winy tych wszystkich nieszczęść.

      Usuń
    2. potwierdzam cie TheHanko :(

      Usuń
  6. A co cię to?26 maja 2012 21:11

    Anonimie-Było kiedyś w książce,że to Ahadi uderzył Takę,a z Mufasą nie wiem. To jest historia Azry,i ona wymyśla ją tak jak chce. Jeśli według niej Mufasa i Ahadi byli okropni,to już jej wersja. Świetna historia <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajna nota ;) Ale też fajne obrazki.Najbardziej podoba mi się ten ze Skazą i Sarabi.Skaza wygląda jakby miał wyrzuty sumienia...
    Czekamy na następny rodział ! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spójrz lepiej na jego minę! Jemu wcale nie jest żal Sarabi! Ale fajna jest notka

      Usuń
    2. Ale nie uśmiecha się złowieszczo nie ? Mi wygląda jabky miał wyrzuty i tyle ;)

      Usuń
    3. Mi to wygląda,jakby chciał sprowadzić Sarabi na swoją drogę...Świetna notka ;D

      Usuń