niedziela, 11 marca 2012
Rozdział 17-Grzywa
Pewnego dnia,Taka wyszedł z domu. Bardzo chciało mu się pić,więc od razu pobiegł do wodopoju. Okropnie się zdziwił widząc czarne włosy. Pobiegł do Uru,aby powiedziała mu,czemu on ma inną grzywę niż Mufasa. Mufasa miał już wielką i czerwono-brązową grzywę,a on tylko kilka włosków,i do tego czarnych. Wiedział,że Sarabi na pewno się już nie spodoba. Lwica jednak pocieszała syna,że każdy lew ma inną grzywę,a on ma wyjątkową. Taka i tak nie myślał,że Sarabi będzie go kochała. Wtedy właśnie wyleciał z jaskini szczęśliwy Mufasa. Lew cieszył się,że będzie mógł się spotkać z Sarabi w nocy. Taka pomyślał,że to już koniec. Jednak to nie był koniec jego kłopotów. Gdy szukał Ziry,na przeszkodzie stanął mu Ahadi. Lew spojrzał na jego rosnącą grzywę,i uznał,że jest bardzo podobna do jego grzywy. Jednak Taka chciał się nią pochwalić,ale Ahadi był z tego tylko wściekły. Uderzył syna,a ten upadł. Z wyszczerzonymi kłami odszedł. Taka zasmucił się,i wrócił do matki. Uru już nie umiała go pocieszyć,a na dodatek Hawa chciała z nią pogadać. Lwica odeszła od Taki,a nastolatek został sam. Jednak nie na długo. Po chwili zjawiła się Zira,która chwaliła jego grzywę. Sarafinie też bardzo się podobała,ale Zira chciała zostać z Taką sama. Lecz Taka wolał porozmawiać sobie z Sarafiną,i Zira zła odeszła. Lwica rozpłakała się,a Taka i Sarafina śmiali się na Lwiej Skale. W końcu jednak,zobaczyli Mufasę. Sarafina bardzo się zdziwiła widząc jego grzywę. Zaczęła go wychwalać,a Taka musiał odejść. Poszedł do Ziry,ale lwica już nie chciała z nim rozmawiać. Taka poczuł,że przez jego grzywę są same kłopoty. Jeszcze tego dnia poszedł do Mufasy,by z nim porozmawiać. Jednak wpadł na niego w bardzo nietypowy sposób. Taka próbował utopić Zazu,a Mufasa nie był z tego zadowolony. Lew był na niego bardzo zły,a Taka nie umiał się z tego wyplątać. Grzywy Mufasy i Taki nadal rosły,a Taka zrozumiał,że nie ma się czym chwalić,że ma się grzywę.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
fajne (:
OdpowiedzUsuńŚwietna :D Nie wiedziałam,że Taka był zazdrosny o grzywę xD Dobrze jednak,że zrozumiał to. Czekam na kolejną notkę,i aż ktoś jeszcze skomentuje !
OdpowiedzUsuńCoraz lepiej komponujesz opowiadania. Są coraz ciekawsze i pełne zaskakujących fragmentów:)
OdpowiedzUsuńŚwietne opowiadanie:P
według mnie Taka ma ładniejszą grzywę od Mufasy
OdpowiedzUsuńCzemu Taka próbował utopić Zazu?
OdpowiedzUsuń